Depresja poporodowa i baby blues

No Comments

Blisko jedna trzecia kobiet po porodzie doświadcza zmian nastroju.Określa się je potocznie jako baby blues.Problem w tym ,że wszyscy znają to określenie ale nie do końca zdają sobie sprawę jak bardzo poważnego problemu dotyczy.Baby blues jest specyficzny dla każdej kobiety: niektóre płaczą,bądź wybuchają złością z byle powodu,inne nie odczuwają żadnej przyjemności z kontaktu z dzieckiem i przytulania go,inne czują się tak zmęczone,że nie potrafią się wręcz ruszyć i wykonać najprostszej czynności.

Najważniejszą tutaj informacją dla udręczonych mam jest to,że taki stan jest przemijający,utrzymuje się najczęściej od kilku godzin do kilku dni. Wiąże się zwykle ze zmianami hormonalnymi ,które zachodzą po porodzie. Wówczas po euforii jaka  jest związana zwykle z przyjściem dziecka na świat pojawia się przygnębienia, zmęczenie, młode mamy widzą się w negatywnym świetle, pojawia się lęk przed nowymi obowiązkami, zaburzenia nastroju, bezsenność.

Na ogół baby blues występuje między 3 a 10 dniem po porodzie.Często nazywany jest też syndromem trzeciego dnia.spowodowany jest gwałtownym spadkiem hormonów charakterystycznym dla tego okresu. Gdy doda się do tego jeszcze uczucie pustki po porodzie, dziecko, którym trzeba się zajmować 24 godziny na dobę, nowe obowiązki związane z byciem mamą, nietrudno o spadek nastroju.

Żeby zminimalizować skutki baby bluesa trzeba pamiętać ,że po porodzie niezwykle ważny jest odpoczynek, aby wrócić do dobrej formy fizycznej oraz psychicznej.Kobiety zwykle uważają ,że jest to niewykonalne,trzeba  jednak pamiętać, że mamy prawo do pomocy bliskich- mama przez pierwsze dni po porodzie powinna mieć możliwość scedowania na kogoś z rodziny przynajmniej części obowiązków typu sprzątanie czy robienie zakupów.

Każdą wolną chwilę gdyż dziecko śpi warto wykorzystać na regenerację własnych sił. Te proste i wydawałoby się oczywiste rady działają jeśli mamy do czynienia tylko z baby bluesem. Gdy jednak taki stan trwa powyżej 3 tygodni lub zaczyna się 2 tygodnie po porodzie mówimy o depresji poporodowej. Jeśli nie pomaga odpoczynek,spotkania ze znajomymi nie sprawiają przyjemności, kontakt z dzieckiem jest źródłem cierpienia, mamy zaburzenia snu, koncentracji, spada nam łaknienia, trzeba się zwrócić o pomoc do specjalisty. I pamiętajmy,że im wcześniej zareagujemy, tym skuteczniejsze będzie leczenie. 

Jak rozpoznać uzależnienie od alkoholu

No Comments

ROZPOZNAWANIE OBJAWÓW UZALEŻNIENIA OD ALKOHOLU

Uzależnienie od alkoholu jest chorobą, ma  więc swoje charakterystycznie występujące u osób uzależnionych objawy. Występowanie przynajmniej trzech z tych objawów przez jakiś czas w ciągu ostatnich dwóch lat świadczy o uzależnieniu od alkoholu.

Objawy uzależnienia od alkoholu

  1. Silna, natrętna potrzeba spożywania  alkoholu                       
  2. Upośledzona zdolność kontrolowania picia alkoholu            
  3. Picie alkoholu w celu złagodzenia albo zapobieżenia alkoholowemu zespołowi abstynencyjnemu oraz subiektywne poczucie skuteczności takiego postępowania
  4. Objawy abstynencyjne                                                          
  5. Zmieniona (najczęściej zwiększona) tolerancja na alkohol    
  6. Zawężenie repertuaru zachowań związanych   z piciem do  1-2 wzorców
  7. Postępujące zaniedbywanie alternatywnych do picia przyjemności, zachowań i zainteresowań                                               
  8. Picie alkoholu mimo oczywistej wiedzy o jego  szczególnej szkodliwości dla zdrowia pijącego                 

I. SILNA, NATRĘTNA POTRZEBA SPOŻYWANIA ALKOHOLU (głód alkoholu).

Sformułowanie „głód alkoholowy” używane jest dla określenia stanu charakteryzującego się wzmożoną i trudną do odparcia chęcią wypicia alkoholu, czy upicia się. Jest to zjawisko połączone z narastającym napięciem, niepokojem, rozdrażnieniem. „Głód alkoholowy” może wystąpić w różnych sytuacjach, miejscach, okolicznościach kojarzonych z alkoholem, też po wypiciu niewielkiej ilości alkoholu, wraz z objawami zespołu abstynencyjnego, może też wiązać się z pragnieniem intensyfikowania przeżywanych uczuć. Głodu alkoholowego nie jest w stanie zrozumieć ten, kto go nie przeżywał. Głód alkoholowy jest jednym z głównych mechanizmów wywołujących nawrót choroby.

II. UPOŚLEDZONA ZDOLNOŚĆ KONTROLOWANIA PICIA ALKOHOLU (TRUDNOŚCI W UNIKANIU ROZPOCZĘCIA PICIA, TRUDNOŚCI W ZAKOŃCZENIU PICIA ALBO PROBLEMY Z KONTROLOWANIEM DO WCZEŚNIEJ ZAŁOŻONEGO POZIOMU).

Po wypiciu pierwszej porcji alkoholu pojawia się niemożność skutecznego decydowania o ilości wypijanego alkoholu i o momencie przerwania picia. Nie pojawia się ona nagle. Osoby pijące w sposób umiarkowany potrafią w pełni kontrolować ilości, częstotliwość i okoliczności spożywanego alkoholu. Dobrze wiedzą ile mogą wypić, z kim i w jakich sytuacjach. Ważnym etapem rozwijającego się upośledzenia kontroli nad piciem jest picie alkoholu w pracy. Kiedy dana osoba zauważy iż ma problem z piciem, próbuje kontrolować swoje picie. Po pierwszych kieliszkach występuje specyficzny głód, co powoduje iż próby kontrolowanego picia są nieudane.

III. PICIE ALKOHOLU W CELU ZŁAGODZENIA ALBO ZAPOBIEŻENIA ALKOHOLOWEMU ZESPOŁOWI ABSTYNENCYJNEMU ORAZ SUBIEKTYWNE POCZUCIE SKUTECZNOŚCI TAKIEGO POSTĘPOWANIA.

U osoby uzależnionej z chwilą, gdy mija działanie alkoholu, pojawiają się dokuczliwe objawy zespołu abstynencyjnego. Organizm, którego wszystkie przemiany biochemiczne zostały podporządkowane alkoholowi domaga się gwałtownie nowej porcji alkoholu. Jest to przyczyna reintoksykacji „klinowania”, zaczynającego każdy następny dzień picia. Dostarczony organizmowi alkohol powoduje zmniejszenie objawów abstynencyjnych, ustąpienie bólów, przywrócenie energii, umożliwia koncentrację i myślenie. Przywraca „normalne” funkcjonowanie. Trwa to krótko, ponieważ alkohol jest stopniowo eliminowany z organizmu, a objawy pojawiają się na nowo. Może tu też występować lęk, przerażenie „jak się nie napiję to się coś złego ze mną stanie”, takie przekonanie może wynikać z wcześniejszych doświadczeń. Wówczas następuje uzupełnienie alkoholu.

IV. OBJAWY ABSTYNENCYJNE

(drżenia mięśniowe, nadciśnienie tętnicze, tachykardia, nudności, wymioty, biegunki, bezsenność, rozszerzenie źrenic, wysuszenie śluzówek, wzmożona potliwość, zaburzenia snu, nastrój drażliwy lub obniżony, lęki). Każde nadużywanie alkoholu pozostawia ślad w organizmie ludzkim. Człowiek, który nie jest uzależniony następnego dnia po upiciu czuje się ciężko chory. Ma bóle głowy, ogólne rozbicie, rozdrażnienie, kłopoty z koncentracją uwagi, niezdolność do dłuższego wysiłku fizycznego i umysłowego, nudności i wymioty. Popularnie ten stan jest nazywany kacem – medycznie są to objawy zatrucia. U osób uzależnionych do objawów zatrucia dołączają się objawy tzw. zespołu abstynencyjnego, który wykształca się na ogół po kilku latach intensywnego picia. Powstaje on wcześniej im trunki były mocniejsze i im większe ilości dana osoba spożywała. Wszelkie uszkodzenia mózgu, będące wynikiem urazów, zapaleń, czy zatruć, przyśpieszają wystąpienie zespołu abstynencyjnego. Dokuczliwe objawy zespołu (zespołu odstawienia) pojawiają się w czasie trzeźwienia lub po wytrzeźwieniu, a więc wówczas, kiedy w organizmie osoby uzależnionej brakuje alkoholu. Organizm przyzwyczaja się do systematycznego przyjmowania alkoholu, w pewnym momencie staje się on niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Kiedy go brakuje, organizm zaczyna jakby „protestować” i domagać się go poprzez wytworzenie objawów abstynencyjnych. Jest więc zrozumiałe, że po kolejnej porcji alkoholu powraca dobre samopoczucie, łagodzi cierpienie i przynosi uklgę, następuje powtórne zatrucie (reintoksykacja) czyli klinowanie. Stanowi ono istotę „błędnego koła” w ciągu picia. Człowiek uzależniony od alkoholu pije, ponieważ nie chce dopuścić do rozwinięcia się bardzo dokuczliwych objawów abstynencyjnych. Musi pić aby nie cierpieć i cierpi, bo pije. Rozwój zespołu abstynencyjnego charakteryzuje się swoistą dynamiką:

1. Stadium zwane wczesnym,

utrzymującym się od kilku lat, tu dominują objawy ze strony układu wegetatywnego, tj. tej części układu nerwowego, która kieruje czynnościami organizmu niezależnymi od woli. Są to bóle i zawroty głowy, osłabienie, bóle mięśniowe, pragnienie, nieprzyjemny smak w ustach, nudności, biegunki, napadowe poty, kołatanie serca.

2. Stadium późne,

obejmuje oprócz wyżej podanych, objawy w sferze psychicznej z charakterystycznymi zaburzeniami nastroju i snu. Najbardziej typowy jest nastrój lękowo – depresyjny (tzw. depresja alkoholowa), często z gniewem i drażliwością. W cięższych stanach – omamy, przywidzenia, majaczenie alkoholowe, drgawkowe, napady abstynencyjne. Ostry zespół abstynencyjny trwa około (początkowo) 1 – 2 dni, później wydłuża się do kilku dni a nawet tygodni. Przypuszcza się, że odzwierciedla on zmiany części mózgu zwanej międzymózgowiem. Niekiedy zdarza się, że u osób uzależnionych w czasie utrzymania abstynencji pojawiają się objawy przypominające zespół abstynencyjny. Ogólne samopoczucie może być bardzo podobne lub identyczne jak w zespole abstynencyjnym podczas ciągów picia. Często pacjenci odczuwają smak wódki w ustach. Towarzyszy temu głód alkoholu czasami bardzo silny. Jest to tzw. „suchy kac” w języku specjalistyczny rzekomy lub wtórny zespół abstynencyjny. Stan taki pojawia się wyłącznie u osób uzależnionych. Może występować wówczas, kiedy są one wystawione na działanie bodźców kojarzących się ze spożywaniem alkoholu – wizyta w sklepie monopolowym a nawet sen w którym pije się alkohol.

V. ZMIENIONA TOLERANCJA ALKOHOLU

(Najczęściej zwiększona; ta sama dawka alkoholu nie przynosi oczekiwanego efektu, potrzeba spożywania większych dawek alkoholu dla wywoływania oczekiwanego efektu).

Tolerancja – to zdolność żywego organizmu do znoszenia bez przeszkody dla niego (do pewnej granicy) bodźców chemicznych, fizycznych i biologicznych. Tolerancja na alkohol jest różna u poszczególnych osób. Może się zmieniać też u tej samej osoby, zależnie od warunków zewnętrznych, czy wewnętrznych. Każdy z pijących miał okazję sprawdzić, jaką miał tolerancję na alkohol. Dla jednych była to setka wódki, dla innych większa lub mniejsza ilość. Organizm zaczynał się wówczas bronić, reagując np. wymiotami. W ten sposób dawał do zrozumienia, że następnych porcji alkoholu nie chce przyjmować, bo jest zatruty. Wzrost tolerancji może nastąpić w sposób niezauważalny. Dzieje się tak wówczas, gdy osoba nieprzyzwyczajona do alkoholu wypija jednorazowo dużą ilość alkoholu, wywoła to silną reakcję przystosowawczą organizmu, to powoduje przyjmowanie alkoholu bez objawów zatrucia. Wzrost tolerancji jest charakterystyczny dla początków uzależnienia, następuje stopniowo. Stopniowo wzrasta zdolność przystosowania się organizmu do stanu zatrucia (intoksykacji). Alkohol, który dostaje się do organizmu, zostaje szybciej rozłożony, robi miejsce dla następnej porcji – osoba tak reagująca może wypić dużo i nie będzie pijana. O wzroście tolerancji mówi się wówczas, gdy poprzednio zażywana dawka daje słabszy efekt. Wysoka tolerancja na alkohol utrzymuje się przez długi czas, nawet przez wiele lat. Zależy od dyspozycji psychofizycznych oraz intensywności picia oraz jego modelu. W miarę dalszego picia, w miarę rozwoju uzależnienia – tolerancja się obniża.

VI. ZAWĘŻENIE REPERTUARU ZACHOWAŃ ZWIĄZANYCH Z PICIEM ALKOHOLU DO 1 -2 WZORCÓW.

O zawężeniu repertuaru możemy powiedzieć, wtedy gdy dana osoba pije w sposób charakterystyczny dla siebie, np. rozpoczyna picie z konkretnym zawsze określonym zamiarem, ma charakterystyczny dla siebie sposób picia. Jest ot np. picie w konkretnych, podobnych do siebie sytuacjach (picie weekendowe), picie z osobami o dużo niższym statusie społecznym (osoba mająca dobrą pozycję społeczną – gdy zaczyna pić nie jest dla niej ważne z kim pije – pije np. na melinie).

VII. POSTĘPUJĄCE ZANIEDBYWANIE ALTERNATYWNYCH DO PICIA PRZYJEMNOŚCI, ZACHOWAŃ I ZAINTERESOWAŃ.

Obecność alkoholu w życiu codziennym staje się czymś bardzo ważnym, dużo uwagi i zabiegów jest skoncentrowanych wokół okazji do picia i dostępności alkoholu. Poczynając od picia towarzyskiego, w którym ważne są rozmowy, ludzie, spotkania a alkohol nie jest najważniejszy – istnieje możliwość zrezygnowania z alkoholu na rzecz innych zajęć. Jednak przy wchodzeniu w uzależnienie i dostrzeżeniu, że alkohol daje pewne „korzyści” alkohol staje się coraz bardziej ważny w życiu. Wtedy to rodzina schodzi na drugi plan, również zainteresowania, hobby i inne życiowe cele. Pragnienia przestają się liczyć i są coraz mniej ważne. Dużo energii i miejsca zabierają myśli o alkoholu, możliwości wypicia, poszukiwania okazji i sposobności do picia. Planowanie ile kto zdoła wypić i dbałość, by alkoholu nie zabrakło. Alkohol staje się jedynym celem w życiu pomimo ponoszonych konsekwencji (często niedostrzeganych). Na nic zdają się obietnice, że alkoholik nie będzie pił, gdyż dane słowo notorycznie łamie.

VIII. PICIE ALKOHOLU POMIMO OCZYWISTEJ WIEDZY O JEGO SZCZEGÓLNEJ SZKODLIWOŚCI DLA ZDROWIA PIJĄCEGO.

O wystąpieniu tego kryterium możemy mówić wtedy, gdy dana osoba wie iż alkohol pogarsza jego stan zdrowia, a pomimo ponoszonych konsekwencji nadal spożywa alkohol. Nie chodzi tu o ogólną orientację, co do szkodliwości alkoholu jaką możemy usłyszeć w środkach masowego przekazu, a raczej konkretną informację uzyskaną np. od lekarza iż to, że dana osoba ma dane schorzenie jest konsekwencją nadużywania alkoholu. Inne zaburzenia takie jak: – „palimpsesty alkoholowe” – powtarzające się epizody „urwanych filmów”, „przerw w życiorysie”, luki w pamięci – tzn. okresy alkoholowych zaburzeń pamięci związanych z piciem – próby zapanowania nad piciem (np. ograniczanie sobie pory picia, rodzaju trunku, dobrowolne podejmowanie okresowej abstynencji w celu picia bez obaw w przyszłości) – ciągi picia – nawroty picia po okresach abstynencji – zaprzeczanie uzależnieniu (dana osoba nie uważa się za alkoholika) – nasilony lęk, ataki paniki bez powodu – psychozy alkoholowe – próby samobójcze / samouszkodzenia mogą potwierdzać uzależnienie w zależności od modelu picia.

Zespół Otella czyli zazdrość u alkoholika

No Comments

Jest zaburzeniem bardzo często występującym u alkoholików.

Polega na chorobliwej zazdrości o bliską osobę. Cierpiący na tę chorobę jest przekonany o tym, że jest zdradzany i na każdym kroku próbuje znaleźć na to dowody. Ma to szczególnie niszczący wpływ na relacje alkoholika z bliskimi. 

Alkoholik czując, że nie radzi sobie z emocjami takimi jak złość, wstyd i poczucie winy próbuje wywierać na bliskich wpływ mający na celu podporządkowanie ich i obarczenie odpowiedzialnością za jego picie oraz zachowania.

Zachowanie osoby uzależnionej ulega też częstym zmianom – w zależności od aktualnego nastroju oraz wpływu samego alkoholu – np. osoba, która na co dzień jest miła i uległa, pod wpływem alkoholu wyładowuje całą nagromadzoną złość. Członkom rodziny osoby uzależnionej towarzyszy napięcie,lęk,bezradność wynikające z konieczności życia w sytuacji, której nie potrafią 

Objawy zespołu Otella

Choroba ta objawia się bardzo silną podejrzliwością i zazdrością o partnera,który najczęściej nie daje żadnych podstaw do podejrzewanych go o zdradę. Zazdrość ta wynika z urojeń osoby chorej i nie jest wynikiem racjonalnego osądu.Zaburzenie rozwija się powoli,jednak w późniejszym okresie przebieg  jest dynamiczny i występuje duże prawdopodobieństwo niekontrolowanych gwałtownych zachowań

Cierpiący na tą chorobę jest przekonany o tym, że jest zdradzany i wkłada bardzo dużo wysiłku w to, by udowodnić partnerce zdradę. Partnerki alkoholików cierpiących na zespół Otella są notorycznie oskarżane o posiadanie kochanków, zdradzanie partnera z sąsiadami, przyjaciółmi lub obcymi ludźmi.

Partnerzy próbują kontrolować swoje partnerki, robią to za pomocą gróźb lub fizycznej przemocy, mogą posuwać się do śledzenia, prowadzenia własnych „dochodzeń”, przeglądania rzeczy osobistych – wszystko w celu znalezienia dowodu zdrady. Ostatnie z wymienionych działań skutkują zebraniem dowodów, najczęściej bardzo wątpliwych lub w ogóle nie pozwalających na wysuwanie absurdalnych oskarżeń

Człowiek dotknięty chorobliwą zazdrością traci zdolność do racjonalnego myślenia i nie dostrzega absurdalności swojego zachowania – krótko mówiąc, nie wie, że jest chory, a swoje urojenia traktuje jak rzeczywistość. Relacje z partnerem zostają całkowicie podporządkowane jednemu celowi, jakim jest udowodnienie mu zdrady.

Osoby takie potrafią też być wrogie wobec domniemanych kochanków , lub osób, które według nich uczestniczą w spisku i „ukrywają” przed nimi zdradę. Co zaskakujące, nie pomoże także przyznanie się do wyimaginowanej zdrady – potwierdzenie urojeń może dać paranoikowi „przyzwolenie” na jeszcze większe prześladowanie fizyczne i psychiczne. Prawdopodobne jest, że nastąpi eskalacja podejrzeń o kolejne zdrady.

Charakterystyczne dla urojenia jest to, że nie podlega zmianie mimo braku dowodów zdrady, absurdalności zarzutów, zapewnień o wierności i innych działań mających przekonać chorego do tego, że nie ma racji. Większość alkoholików odczuwa zazdrość o partnera lub partnerkę.

Wynika to najczęściej z obniżonej samooceny, świadomości tego, że nieodpowiedzialnością, przykrymi zachowaniami pod wpływem alkoholu oraz trudnościami w kontrolowaniu emocji zniechęca się do siebie partnerkę, co skutkuje pojawieniem się lęku przed odejściem lub zdradą partnerki oraz różnymi działaniami mającymi temu odejściu zapobiec. Obawa o to, że można zostać zdradzonym lub porzuconym w takiej sytuacji nie ma jednak charakteru urojenia, partner nie jest przekonany o zdradzie, zamiast ją udowadniać stara się raczej jej zapobiec.

Według  terapeutów  zazdrość towarzysząca uzależnieniu od alkoholu nie wynikająca z zespołu Otella, mija najczęściej wtedy, gdy osoba uzależniona utrzymuje abstynencję, uczestniczy w terapii uzależnienia oraz pracuje nad naprawą więzi z partnerem/partnerką.

W przypadku zespołu Otella wymagane jest jednak leczenie farmakologiczne- same oddziaływania psychologiczne nie pomogą pacjentowi z tą chorobą, co więcej, nie będzie on w stanie uczestniczyć w terapii, będąc jednocześnie zajętym myślami o tym, że jest właśnie zdradzany. Podjęcie leczenia farmakologicznego jest często utrudnione z powodu braku krytycyzmu chorego oraz z powodu samego uzależnienia – osoba czynnie pijąca nie będzie dbać o regularne przyjmowanie leków, a domniemane zdrady i emocje z nimi związane będą dla niego pretekstem do częstszego sięgania po  alkohol.

W przypadku gdy osoba cierpiący na zespół  Otella bierze udział w terapii uzależnienia utrzymując abstynencję oraz poddana jest leczeniu farmakologicznemu ,ma duże szanse na odbudowanie prawidłowych relacji w rodzinie. 

Categories: Poradniki psychologiczne Tags: Tagi:

Zaburzenia somatyzacyjne

No Comments

Zaburzenia występujące pod postacią somatyczną

Do zaburzeń tych zalicza się m.in. zaburzenia somatyzacyjne, zaburzenia hipochondryczne, zaburzenia autonomiczne pod postacią somatyczną, czy uporczywe bóle psychogenne. Pacjent skarży się na dolegliwości somatyczne, które mają wyraźny związek z czynnikami psychologicznymi, czego chory zwykle nie akceptuje w rozumieniu przyczyn swojego funkcjonowania i związanego z nim poziomu cierpienia.

Zaburzenia somatyzacyjne – związane są z licznymi i ciągłymi skargami pacjenta na wiele różnych, często zmieniających się dolegliwości somatycznych, które niekoniecznie dotyczą konkretnej choroby czy chorób somatycznych. Zazwyczaj pacjent podaje objawy z zakresu różnych układów i narządów, np. układu oddechowego (duszność, przyspieszony oddech), układu sercowo-naczyniowego (przyspieszone bicie serca), układu pokarmowego (biegunki, zaparcia, wzdęcia, nudności) oraz cały szereg innych dolegliwości, jak bóle i zawroty głowy, poczucie mrowienia, cierpnięcia, swędzenia, czy pieczenia różnych obszarów ciała. Pacjenci często są poddawani wielu różnym badaniom zarówno podstawowym, jak i specjalistycznym, których wyniki nie odbiegają od normy. Dopiero konsultacja psychiatryczna (po wykonaniu tych badań) może ukierunkować dalszy sposób postępowania i leczenia takiego pacjenta.

Zaburzenia hipochondryczne – polegają na przewlekłym, uporczywym przekonaniu pacjenta o występowaniu u niego co najmniej jednej poważnej choroby somatycznej, która według niego ma wiele niekorzystnych dla niego konsekwencji. Osoba na nie cierpiąca zazwyczaj skarży się na różne, ale niezbyt liczne, objawy związane z tą chorobą, które ją „potwierdzają”. Często nie mają one charakteru nieprawidłowego, patologicznego, ale przez chorego są tak odbierane. Pacjent, po wykluczeniu „chorób” przez lekarza, może „zmieniać” swoje „rozpoznania” na inne podczas kolejnych wizyt lekarskich, albo odnajdywać u siebie kolejne objawy będące „dowodem” choroby u niego „występującej”. Czasami tacy pacjenci odwiedzają wielu lekarzy różnych specjalności, ale mogą się czuć urażeni propozycją konsultacji psychiatrycznej.

Zaburzenia (dysfunkcje) autonomiczne występujące pod postacią somatyczną – związane są przede wszystkim z podawanymi przez pacjenta skargami na dolegliwości związane z funkcjonowaniem układów kontrolowanych głównie przez nerwowy układ autonomiczny, m.in. układu sercowo-naczyniowego, oddechowego czy pokarmowego. Pacjent może zgłaszać np. objawy „nerwicy serca”, „nerwicy żołądka”, psychogennej biegunki, wzdęć, niestrawności, czkawki, przyspieszony oddech, przyspieszone bicie serca, drżenie ciała. Podaje też szereg innych objawów, które wiąże z danym układem czy narządem i skupia swoją uwagę na tych dolegliwościach i możliwych ich konsekwencjach, co daje mu poczucie cierpienia, pomimo prawidłowych wyników specjalistycznych badań diagnostycznych.

Uporczywe bóle psychogenne – polegają na przewlekle występujących uporczywych silnych bólach, np. psychogennych bólach głowy czy dolnego odcinka kręgosłupa, które nie są związane z zaburzeniami czy chorobami somatycznymi, ale w ich powstawaniu i rozwoju główną rolę odgrywają czynniki psychologiczne.

 2. Neurastenia

Pojęcie neurastenii wprowadzono do psychiatrii stosunkowo dawno bo w 1869 roku, by opisać stan wyczerpania, zmęczenia, bólów głowy i obniżonego nastroju. W owym czasie uważano ją za przejaw fizycznej, „mechanicznej” słabości nerwów (włókien nerwowych) w odróżnieniu od słabości „nerwów” w rozumieniu psychiki.

Współcześnie występują dwie podstawowe odmiany neurastenii:

  • z dominującymi skargami po wysiłku umysłowym (męczliwość psychiczna), opisywana jako nieprzyjemne dla przeżywającego pojawienie się rozpraszających skojarzeń czy wspomnień, trudności w koncentracji i ogólnie mniej efektywne myślenie,
  • z dominującymi skargami po wysiłku fizycznym (męczliwość fizyczna), co charakteryzuje się występowaniem wyczerpania nawet po niewielkim wysiłku, czemu towarzyszy uczucie bólów mięśniowych i niemożności odprężenia się.

W obu typach obserwuje się także inne nieprzyjemne doznania fizyczne jak zawroty głowy, napięciowe bóle głowy czy poczucie ogólnego rozchwiania. Dolegliwościom często towarzyszy martwienie się pogarszającym się stanem zdrowia, drażliwość i nierzadko objawy depresyjne i lękowe.

Rozpowszechnienie neurastenii jest trudne do oszacowania ze względu na zmienność kulturową kryteriów diagnostycznych oraz jej podobieństwo do zespołów depresyjnych, lękowych oraz zaburzeń występujących pod postacią somatyczną.  Szacuje się, że w XIX wieku w USA była to najpopularniejsza diagnoza. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przypuszcza, że współcześnie neurastenia dotyka 2% populacji ogólnej.

Neurastenia najczęściej występuje u osób dorastających oraz w średnim wieku. Nie leczona zwykle przyjmuje postać chroniczną, prowadząc do znacznego upośledzenia funkcjonowania w wielu ważnych sferach życia.

Przyczyny neurastenii

Zgodnie z XIX-wiecznymi hipotezami neurastenię rozumiano jako wynik zużycia się substancji odżywczej mieszczącej się w komórkach nerwowych (neuronach). Współcześnie mówi się o tzw. „hipotezie wyczerpania”: przewlekły stres ma prowadzić do obniżenia poziomu neurotransmiterów w neuronach oraz powodować zaburzenia w gospodarce hormonalnej – co w uderzających sposób przypomina oryginalną, XIX wieczną koncepcję autorstwa George Miller Beard. U podstaw wyczerpania najprawdopodobniej leży doświadczanie chronicznej stresu oraz nieskuteczność stosowanych mechanizmów zaradczych.

Leczenie neurastenii

Kluczowym elementem leczenia jest zrozumienie, że zgłaszane objawy nie są „zmyślone” czy „nieprawdziwe”. Są realnymi doznaniami powodowanymi przez emocje oddziaływujące na system nerwowy. Stres może powodować zmiany w strukturze narządów wewnętrznych a ich rezultat może zagrażać zdrowiu, a nawet życiu dotkniętej osoby. Leczenie powinno być poprzedzone dokładnym badaniem przez lekarza, aby stwierdzić czy objawy somatyczne nie wymagają odpowiedniej terapii (fizykalnej). Warto zapewnić pacjenta, że takie leczenie może odnieść rezultat jedynie w połączeniu z psychoterapią.

Psychoterapia zwykle skupia się na zidentyfikowaniu źródeł stresu w życia pacjenta oraz sposobów jakich pacjent używa by ze stresem sobie radzić. Istotnym elementem jest uzyskanie wglądu we wzajemne powiązania funkcjonowania ciała i umysłu. Bez psychoterapii umożliwiającej uzyskanie wglądu w mechanizm objawów neurastenicznych, poprawa jest zwykle nietrwała.Pomocna bywa także farmakoterapia. Najczęściej stosowane są w tym przypadku leki z grupy SSRI, a wspomagająco niekiedy także benzodiazepiny. Należy jednak pamiętać, że ze względów bezpieczeństwa można je przyjmować jedynie krótkoterminowo i najlepiej z przerwami. W przeciwnym razie tracą one swoją skuteczność (zjawisko tolerancji), a zaczynają dominować działania niepożądane i pojawia się ryzyko uzależnień.

Powikłania  i psychiczne skutki uzależnienia od alkoholu

No Comments

Majaczenie alkoholowe

Haluzynoza alkoholowe

Paranoja alkoholowe

Zespół amnestyczny Korsakowa

1. Majaczenie alkoholowe

Najczęściej występującym powikłaniem alkoholowego zespołu abstynencyjnego jest majaczenie alkoholowe. Występuje u około 5 % uzależnionych. Jest to trwająca od kilku godzin do kilku dni ostra psychozy przebiegająca z zaburzeniami świadomości,halucynacjami,pobudzeniem ruchowym i lękiem.Objawom psychicznym towarzyszą zaburzenia somatyczne, które mogą zagrażać życiu pacjenta.

Przyczyną wystąpienia objawów majaczenie jest nagle zaprzestanie spożywania alkoholu lub ograniczenie zazwyczaj długotrwałego i intensywnego picia.Istotna jest jednak również rola innych czynników takich jak infekcje, urazy, uszkodzenia centralnego układu nerwowego.

Majaczenie alkoholowe najczęściej poprzedzone jest objawami zwiastunowymi na które składają się objawy zespołu abstynencyjnego( drżenia języka,powiek lub wyciągniętych dłoni, nudności albo wymioty,wzmożone potliwość,przyspieszenie akcji serca i wzrost ciśnienia tętniczego, zaburzenia, snu) oraz takie objawy jak nasilone drżenia mięśniowe, silny lęk, występowanie zwiewnych omamów wzrokowych i słuchowych.

Gdy majaczenie rozwija się nadal ,dołączają się zaburzenia świadomości,które najczęściej mają charakter falujący, nasilają się głównie nocą. Chory może nie wiedzieć gdzie się znajduje, jest zdezorientowani, nie rozpoznaje osób z najbliższego otoczenia,mylnie podaje aktualną datę.

Omamy również zwykle nasilają się nocą lub w zaciemnionych pomieszczeniach.Cienie za oknami bywają interpretowane jako skradający się prześladowany,suchość w  jamie ustnej odbierana bywa jako  pajęczyna, wata w ustach. Normalne hałasy napawają chorych przerażeniem,gdyż słyszą w nich pogróżki. Osoby z  majaczeniem alkoholowym zwidują małe zwierzątka – pchły, karaluchy, pająki, czasem myszy. Rzadziej zwidywane są duże zwierzęta – koty, psy, tygrysy, a nawet postacie ludzi ( prześladowcy, kosmici).

Omamy słuchowe niosą najczęściej treści przerażające: głosy odgrażają się pacjentowi w wulgarny sposób,domagają się zwrotu długów,namawiają się między sobą w jaki sposób pobić lub zabić pacjenta.

Chorzy w majaczenie alkoholowym mocno angażują się w zwidywane wydarzenia, czują z reguły ogromny lęk, uciekają przed rzekomymi prześladowania, a czasami ich atakują. Zdarzają się samobójstwa jako jedyna forma ucieczki przed prześladowcami. Treść urojeń często też jest związana z piciem alkoholu i zdobywaniem pieniędzy na niego( chorym wydaje się, że są w barze, zamawiają alkohol, uczestniczą w ,,zakrapianej ” imprezie lub uciekają przed egzekucją długów alkoholowych.

Każdy przypadek majaczenia alkoholowego powinien być leczony w warunkach szpitalnych gdyż stanowi potencjalny stan zagrożenia życia chorego. Statystyki podają ,że od jednego aż do  pięciu procent przypadków majaczeń kończy się śmiercią.

Uzależnienie od marihuany

No Comments

Kanabinole są najczęściej używanymi na świecie substancjami psychoaktywnymi.Kontakt z marihuaną miało ponad 20 procent Europejczyków .2% pali marihuanę codziennie. W większości krajów produkcja i dystrybucja są zakazane i karane.Kanabinole używane są w celu osiągnięcia objawów intoksykacji, odprężenia, euforii, zmiany poczucia czasu i zwiększenia doznań zmysłowych.

Zwiększa się również apetyt.W większych dawkach, dla osób szczególnie podatnych może dochodzić do napadów lęku (nawet o natężeniu paniki) nieraz z odczuwaniem derealizacji (odczuwaniem, że świat jest inny niż poprzednio) i depersonalizacji( odczuwaniem zmiany swojego ciała lub osobowości). Mogą też występować omamy słuchowe i wzrokowe ,nieraz z towarzyszącymi urojeniami.Stany psychotyczne choć krótkotrwałe mogą być przyczyną zagrażających życiu zachowań. Rzadko stany te wymagają interwencji  medycznej,która polega na umieszczeniu pacjenta w spokojnym otoczeniu i podawania leków przeciwlękowych. Bycie pod wpływem kanabinoli znacznie zwiększa ryzyko wypadków w ruchu drogowym.

Używanie kanabinoli związane jest z większym ryzykiem wystąpienia zaburzeń lękowych i depresyjnych,prób samobójczych oraz zaburzeń psychotycznych.

Trwają spory czy kanabinole powodują zaburzenia psychotyczne czy jedynie przyspieszają i ujawniają ukrytą predyspozycję do wystąpienia psychozy. Pewnym jest, że palenie marihuany przez osoby chore na schizofrenię przyczynia się do gorszego przebiegu tej choroby i gorszego reagowania na leki.

U znacznej części osób przewlekle używających kanabinoli obserwuje się tzw.zespół amotywacyjny, polegający na zmniejszeniu kręgu zainteresowań,zmniejszeniu aspiracji życiowych,niższym usytuowaniem w hierarchii społecznej mimo wyjściowej intelektualnej sprawności. Funkcje poznawcze, w tym sprawność intelektualna u przewlekłych palaczy marihuany są zmniejszone.

Palenie marihuany może też być przyczyną podrażnień,stanów zapalnych,a nawet nowotworów układu oddechowego,przy czym nie jest to skutek samych kanabinoli lecz substancji zawartych w inhalowanym dymie. Kanabinile uważa się za substancje o relatywnie małym potencjale uzależniającym,czego wyrazem jest stosunkowo mała liczba uzależnionych w stosunku do liczby osób mających kontakt z marihuaną. U osób uzależnionych mogą występować zespoły abstynencyjne. Zazwyczaj pojawiają się po 2-3 dniach po odstawieniu marihuany i mają łagodny przebieg. Łagodność przebiegu  wynika z tego,że kanabinole kumulują się w tkance tłuszczowej i uwalniają z niej przez wiele dni,co łagodzi objawy. Z tego też powodu nienasilone objawy zespołu abstynencyjnego mogą się utrzymywać dość długo-od kilkunastu do kilkudziesięciu dni.

Na obraz zespołu abstynencyjnego składają się: odczuwanie głodu kanabinoli i silna chęć bycia pod ich wpływem,zaburzenia lękowe i trudności odprężenia się, drażliwość, bezsenność, zaburzenia apetytu, wzmożone potliwość, przyspieszenie akcji serca, nudności, wymioty, biegunki, zmiany popędu płciowego.

Nie ma dotąd opracowanych skutecznych metod farmakoterapii uzależnienia od kanabinoli. Większość programów psychoterapeutycznych jest oparta na różnych podejściach terapeutycznych.

Categories: Poradniki psychologiczne Tags: Tagi:

Fobia społeczna

No Comments

Fobia społeczna należy do grupy zaburzeń lękowych.charakteryzuje się odczuwaniem wszechogarniającego ,praktycznie ciągłego lęku wobec sytuacji towarzyskich, społecznych i zawodowych.

Lęk pojawia się gdy chory jest obserwowany przez innych( np. publiczne przemawianie ,a w skrajnych przypadkach nawet rozmowa ze znajomymi)lub styka się z nieznajomymi (np. uczestniczenie w przyjęciach, uroczystościach, nawiązywanie rozmowy, jedzenie w obecności innych ludzi, a nawet mijanie ich na ulicy.

Lęk ten stanowi zazwyczaj ogromne utrudnienie, ogranicza życie towarzyskie. Często utożsamiany z nieśmiałością bywa bagatelizowany przez rodzinę i bliskich.

Przyczyny fobii są nieznane. Badania sugerują wpływ różnych czynników-od neurobiologicznych po socjologiczne .Uważa się też ,że istotną rolę odgrywają czynniki genetyczne,  a czynniki środowiskowe mogą jedynie sprzyjać ujawnieniu się choroby. Przemawia za tym fakt iż zaburzenie to występuje dwukrotnie częściej u osób spokrewnionych z tym zaburzeniem.

Rozpowszechnienie w populacje, według różnych źródeł sięga od 3 do 8 procent.

Często osobom z tym zaburzeniem towarzysza negatywne myśli na swój temat, częściej twierdzą, że są niezdolni ,niekompetentni nieśmiali. Osoby z lękiem społecznym cechuje często perfekcjonizm, stawiają sobie za cel wykonanie czegoś  idealnie, co często okazuje się niemożliwe. Nawet jeśli osoba z lękiem społecznym odniesie sukces to nie wpłynie to pozytywnie na jej samooceną, wręcz przeciwnie ,twierdzi, że teraz inni będą więcej od niej oczekiwać, a ona poniesie już same porażki.

Głównymi fizycznymi przejawami zaburzenia są psychosomatyczne objawy lęku, w tym charakterystyczne dla fobii społecznej czerwienienie się w sytuacjach ekspozycji społecznej, jąkanie, nagłe parcie na pęcherz. Ponadto nadmierne pocenie się ,łzawienie, kołatanie serca, drżenie kończyn, trudności w oddychaniu, wzrost tętna oraz spadek częstości oddychania wraz ze spłyceniem oddechów.

Często z fobią społeczną współistnieje depresja .Jej natężenie może być różne, od łagodnego charakteryzującego się spadkiem aktywności, łaknienia, nastroju, zaburzeniami snu, po ciężkie postacie depresji z myślami i próbami samobójczymi włącznie..Dlatego leczenie powinno być skojarzone. Najlepsze efekty daje  połączenie farmakoterapii z psychoterapią. Stosuje się tutaj leki przeciwdepresyjne ,które również działają przeciwlękowo. Psychoterapia stosowana w fobii społeczne to najczęściej terapia behawioralno – poznawcza która zajmuje się  trzema składnikami lęku – poznawczym czyli ty co pacjent myśli, fizjologicznym, czyli tym co odczuwa we własnym ciele, behawioralnym czyli tym co robi ,jak się zachowuje. Po zastosowaniu tego rodzaju leczenia 65 procent pacjentów odnotowuje znaczną poprawę.

Categories: Poradniki psychologiczne Tags: Tagi:

Próby samobójcze

No Comments

W zależności od źródeł około 15 procent osób, u których rozpoznano zaburzenia afektywne depresyjne popełnia skuteczną próbę samobójczą (według niektórych autorów te wskaźniki są jeszcze wyższe).

Chorzy negatywnie oceniają swoją przyszłość, mają poczucie beznadziejności, winy, są przekonani o tym, że z sytuacji, w której się znajdują nie ma wyjścia i nikt nie jest w stanie im pomóc. Są to często wystarczające motywy do wybrania samobójstwa jako sposobu rozwiązania beznadziejnej sytuacji. Przyczyny samobójstw chorych na depresję są jednak bardziej złożone. Chcąc poznać genezę samobójstw i jak najlepiej oceniać ryzyko ich wystąpienia naukowcy podejmowali liczne próby opisania czynników mogących zwiększać ryzyko samobójstw.Wykazano,że następujące elementy zespołu depresyjnego często wiążą się z silnie wyrażonymi tendencjami samobójczymi:

  • wysoki poziom lęku, przejawiający się niepokojem psychoruchowym, podnieceniem ruchowym, idący w parze z poważnymi zaburzeniami snu.
  • poczucie beznadziejności, sytuacji bez wyjścia, niemożności uzyskania pomocy od personelu leczącego i najbliższych, przekonanie o nieuleczalności, obecności ciężkich chorób
  • poczucie winy, przekonanie o dopuszczeniu się ciężkich grzechów, przestępstw, dążenie do poniesienia kary
  • drażliwy nastrój
  • dolegliwości bólowe i istnienie przewlekłych chorób somatycznych
  • uporczywe zaburzenia snu

Uogólniając powyższe obserwacje można stwierdzić, że ryzyko samobójstwa w depresji jest tym większe im większy jest lęk, niepokój, zaburzenia snu i bardziej nasilone objawy psychotyczne. Nie jest to jednak regułą.

Zdarza się ,na szczęście rzadko, że chory decyduje się na poszerzenie liczby osób,które chciałby pozbawić życia,ponieważ wydaje mu się to jedynym i najlepszym rozwiązaniem tragicznej według jego oceny sytuacji..Dotyczy to zwykle osób najbliższych,z którymi pozostaje w ścisłym związku emocjonalnym ( najczęściej dzieci,niekiedy współmałżonka) Motywy takiego rozszerzonego samobójstwa wiążą się z dążeniem do uchronienia najbliższych przed nieszczęściem i cierpieniami.

Ukrywanie myśli o próbach samobójczych

Niektórzy chorzy skutecznie ukrywają swoje zamiary lub myśli o samobójstwem, przekonują lekarza o poprawie zdrowia,nalegają na udzielenie przepustki jeśli znajdują się w szpitalu.

Jednak znaczna część osób ujawnia swoje zamiary w różnej formie.Niektórzy czynią to wprost – mówiąc o niechęci do życia i zamiarze popełnienia samobójstwa..Inni ujawniają swoje zamiary poprzez podjęcie odpowiednich przygotowań,np.gromadzenie leków,zdobycie ostrego narzędzia,odpowiedniego sznurka. Do oznak wskazujących na skłonności samobójcze należą pozornie abstrakcyjne  rozważania o bezsensie życia,sposobach popełnienia samobójstwa, o problematyce śmierci.pośrednim przejawem takich zamiarów jest niekiedy treść marzeń sennych – tematyka śmierci,egzekucji ,pogrzebu. Informacją wskazującą na zamiary samobójcze bywają również: nagła wizyta u lekarza,zwłaszcza gdy unikał on dotąd takich kontaktów, wizyty u osób bliskich lub odwrotnie,nagle izolowanie się od otoczenia. U części chorych , którzy przejawiają duży lęk zapowiedzią samobójstwa jest nagła poprawa stanu klinicznego w postaci uspokojenia się i niekiedy wyraźnej poprawy nastroju. Taki złowieszczy spokój wiąże się często z podjęciem decyzji o samobójstwem,które w odczuciu chorego,rozwiąże wszystkie problemy.

Dużą rolę w podjęciu decyzji o samobójstwie odgrywają czynniki środowiskowe,relacje chorego z otoczeniem. Szczególne znaczenie mają: izolacja chorego w jego środowisku,osamotnienie,niemożność liczenia na pomoc innych.Osoby dokonujące samobójstw często bywają samotne,przeżyły śmierć lub odejście współmałżonka,dzieci,statystycznie częściej są to mężczyźni powyżej 45 roku życia.

Otoczenie a próby samobójcze

Pewne znaczenie w podjęciu decyzji o odebraniu sobie życia mają wzory zachowań otoczenia, zwłaszcza osób ważnych dla chorego.Wypadki samobójstw wśród bliskich krewnych- rodziców,rodzeństwa,są zjawiskiem znacznie częstszym w grupie chorych,którzy targnęli się na swoje życie.

Poprawa diagnostyki i wykrywalności depresji już na poziomie lekarzy pierwszego kontaktu ma duży wpływ na obniżenie wskaźnika samobójstw. Leczenie osób z tendencjami samobójczymi zawsze powinno odbywać się w oddziale psychiatrycznym,skierowanie może wystawić każdy lekarz,a wsytuacji nagłej możliwe jest również przyjęcie do szpitala psychiatrycznego bez skierowania.

Agorafobia

No Comments

Agorafobia to dosłownie lęk przed otwartą przestrzenią. Cierpi na nią. Około 7 % kobiet i o połowę mniej mężczyzn.Większość chorujących osób to ludzie młodzi ,między 25, a 40 rokiem życia.Nie leczona prowadzi do wieloletniego występowania objawów i w skrajnych przypadkach doprowadza do całkowitej izolacji chorego,dla którego własne mieszkanie staje się więzieniem.

Najczęściej lęk wywołuje wyjście na dwór,do sklepu,kina,na spacer,samotne podróżowanie środkami komunikacji miejskiej,pociągiem a także każda sytuacja, z której w razie wystąpienia lęku natychmiast nie można się wydostać. Przerażenie mogą wywoływać wszelkie miejsca publiczne i przebywanie w tłumie. Objawy agorafobii występują gdy chory jest zmuszony znaleźć się w sytuacji ,która powoduje lęk,a czasami nawet gdy o niej pomyśli. Dochodzi wówczas do  nagłego ataku panicznego strachu ,którego objawami są: kołatanie serca,suchość w jamie ustnej,drżenie ciała,potrzeba oddania moczu,pocenie się,zawroty głowy,uczucie duszności,ból w klatce piersiowej.Chory może mieć wrażenie ,że znalazł się w sytuacji zagrażającej życiu,że za chwilę umrze.Charakterystyczny jest tzw,lęk przed lękiem. Chory który przeżył atak lęku panicznego,żyje w ciągłym lęku, że atak się powtórzy.

Konsekwencje agorafobii

Konsekwencją występowania tych objawów jest unikanie sytuacji ,które je wywołują.W efekcie chorzy przestają wychodzić z domu,spotykać się ze znajomymi,unikają chodzenia do pracy ,co często prowadzi do jej utraty. Bardzo często rozwijają się objawy depresyjne takie jak obniżenie nastroju,bezsenność,spadek łaknienia. Mogą pojawiać się myśli rezygnację ,a nawet samobójcze.

Przyczyny zaburzenia nie są znane,wiele osób jednak wykazujących powyższe objawy w przeszłości przeżyło sytuacjję traumatyczną taką jak np.rozstanie z bliską osobą,śmierć,ciężka choroba. Istnieje również predyspozycja rodzinna do występowania agorafobii,nie wiadomo jednak czy istotniejszą rolę odgrywają czynniki genetyczne,środowiskowe ,czy wychowawcze.

Leczenie agorafobii

powinno być kompleksowe i obejmować zarówno farmakoterapię jak i psychoterapię,która odgrywa tutaj główną rolę.W  cięższych postaciach choroby stosuje się zarówno leki przeciwdepresyjne jak i przeciwlękowe. Równoległe powinna być prowadzona psychoterapię,która w sposób istotny potrafi zredukować poziom lęku,ponadto oddziaływuje na przyczynę choroby.

Categories: Poradniki psychologiczne Tags: Tagi:

Napięciowy ból głowy

No Comments

Napięciowe bóle głowy

To najpowszechniejszy i najczęściej występujący rodzaj bólu głowy. Dwukrotnie częściej występuje u kobiet niż u mężczyzn i niestety jego przyczyna dotąd nie została poznana.Istnieją dwa szczyty n zachorowania ;pierwszy między 15 a  20 rż ,drugi  między 35-a 40 r.ż. Wiadomo ,że ten rodzaj bólu głowy może wywoływać  stres ,napięcie emocjonalne, lęk, zmiany warunków pogodowych, a także głód, picie alkoholu czy palenie papierosów. Napady bólu głowy mogą trwać od kilku godzin do kilku dni. Wyróżnia się epizodyczny i przewlekły ból głowy.  Może występować sporadycznie lub kilka razy w miesiącu uniemożliwiając normalne funkcjonowanie.

Ból jest najczęściej stały, często określany bywa jako uczucie ściskania, występuje w obu skroniach lub w okolicy potylicy. Chorzy opisują go często jako ucisk obręczy nałożonej na głowę. Nie poprzedzają go objawy zwiastunowe jak w przypadku migrenowego bólu głowy, rzadziej występuje skłonność do wymiotów i najczęściej dotyczy całej głowy a nie połowy tak jak w migrenie. Ból nasila się podczas wysiłku, emocji.

Zapobieganie bólom głowy typu napięciowego

polega przede wszystkim na unikaniu czynników sprzyjającym wystąpieniu bólu-stresu, zmęczenia. Niektórym pomagają ćwiczenia relaksacyjne, odpoczynek ,delikatny masaż. Sposoby te często dość znacznie zmniejszają natężenie bólu. W większości przypadków pomagają leki z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych(na przykład popularna aspiryna ,czy ibuprofen). Należy unikać  stosowania różnych środków przeciwbólowych bez porozumienia z lekarzem gdyż często  pod różnymi nazwami kryją się te same substancje czynne co może doprowadzić do przekroczenia dopuszczalnej dawki dobowej.

W postaci przewlekłej zwykle leki przeciwbólowe nie wystarczają ,a w przypadku ich częstego stosowania mogą wystąpić tzw. polekowe bóle głowy co tworzy rodzaj błędnego koła. W takim przypadku często pomocne okazują się leki przeciwdepresyjne lub obniżające napięcie mięśniowe. W diagnostyce i zapobieganiu napadom bólowych pomocne może być prowadzenie dziennika w którym zapisuje się okoliczności wystąpienia bólu ,jego nasilenie,długość trwania.

Gdy tego rodzaj bóle głowy występują sporadycznie możemy pomóc sobie stosując leki przeciwbólowe,gdy występują częściej konieczna jest konsultacja  lekarska,aby wykluczyć poważniejsze przyczyny wystąpienia bólu.

Zespół jelita drażliwego

No Comments

Zespół jelita drażliwego – co to takiego?

Zespół jelita drażliwego jest jedną z częstszych przyczyn wizyt zarówno u lekarzy rodzinnych jak i lekarzy innych specjalności.Dotyczy około 10-20 procent populacji,zalicza się do najczęściej  występujących chorób układu pokarmowego. Częściej chorują kobiety,stanowią około 70 procent pacjentów,u mężczyzn natomiast zwykle uzyskuje się gorszą odpowiedź na leczenie. Objawy pojawiają się zwykle między 30,a 50 rokiem życia ,chociaż schorzenie to może być rozpoznawanie również u dzieci oraz osób starszych.

Mechanizm powstawania zespołu jelita drażliwego jest złożony i nadal nie w pełni poznany. Przypuszcza się,że istotną rolę odgrywa nadmierna czułość zakończeń nerwowych w jelicie,która powoduje reakcję bólową jelita nawet na stosunkowo małe bodźce takie jak np.jedzenie,stres,rozciąganie ściany jelita przez gazy czy kał. Kolejną przyczynę stanowi nadmierna czynność skurczowa jelit,będąca wyrazem zaburzeń motoryki przewodu pokarmowego. W etiologii choroby bierze się też pod uwagę niekorzystną rolę diety( zwłaszcza pokarmów tłustych,mleka,jajek,pokarmów zawierających pszenicę,nadużywania alkoholu i nadmiaru kofeiny ) oraz nadmierny stres i napięcie emocjonalne.Prawie u trzech czwartych pacjentów stwierdza się zaburzenia lękowe czy depresyjne a także zaburzenia osobowości. Trudno jednak powiedzieć czy  zmiany psychiczne są przyczyną,objawem czy skutkiem chorób. Rozważa się też inne przyczyny,które mogą powodować zespół jelita drażliwego takie jak bakteryjna infekcje przewodu pokarmowego,uporczywie antybiotykoterapia,przeżytek  zabiegi operacyjne w obrębie jamy brzusznej.

Objawy zespołu jelita drażliwego

Podstawowym objawem są bóle brzucha lub uczucie dyskomfortu w obrębie jamy brzusznej,które mają związek z zaburzeniami w oddawaniu stolica. Czasami chorzy opisują  swoje dolegliwości jako ciągle tępe pobolewanie,na które nakładają się ataki ostrej kółkiem. Najbardziej typowo ból lokalizacje się w lewym dole biodrowym,jego umiejscowienia może być jednak zmienne. Co charakterystyczne ból zmniejsza się lub ustępuje po wypróżnieniu albo po oddaniu gazów. Dolegliwości bólową nasilają sie po spożyciu posiłku,a także po zmianie konsystencji lub częstości stolców. U chorych okresowo lub stałe mogą występować zaparcia albo biegunki, czasami występuje tzw.mieszana postać choroby  w której okresy biegunki i zaparć występują naprzemiennie.

Do innych częstych objawów zespołu jelita drażliwego należą: wzdęcia,uczucie niepełnego wypróżnieniu się ,nagłe parcie na stolec,obecność śluzu w stolcu.Dodatkowym objawem u części chorych jest głośne burczenie w brzuchu,nadmierne odbijanie,zgaga,nudności.

Ważnymi cechami charakterystycznymi zespołu jelita drażliwego są: brak krwi w stolcu oraz ustępowanie objawów choroby podczas snu.Ponadto u chorych nie obserwuje się  utraty wagi ciała mimo przewlekłego procesu chorobowego.

Diagnostyka i rozpoznanie zespołu jelita drażliwego

Rozpoznanie zespołu jelita drażliwego zostaje ustalone przez lekarza na podstawie charakterystycznych objawów choroby oraz badań dodatkowych. Ponieważ objawy zespołu mogą występować  w wielu chorobach organicznych z których najgroźniejszy jest nowotwór złośliwy jelita,bardzo ważne jest przeprowadzenie  badań diagnostycznych. Podstawowe badanie  to test na obecność krwi utajonej w kale.Powinno się również wykonać morfologię,zbadać funkcje tarczycy,wykonać badanie endoskopowe jelita.

Kiedy ciągle boli brzuch

No Comments

Leczenie zespołu jelita drażliwego

Zespół jelita drażliwego jest chorobą, którą możemy leczyć wyłącznie objawowo, ponieważ nie znamy jej przyczyn.

Terapia jest trudna i niestety nie zawsze skuteczna,choroba przebiega zwykle z okresami zaostrzeń i remisji.Zwykle nie ma możliwości całkowitego wyleczenia, jednak dzięki współpracy pacjenta z lekarzem i stosowaniu zindywidualizowanej terapii następuje znaczne zmniejszenie objawów i poprawa jakości życia.Sukces końcowy terapii w dużej mierze zależy od współpracy chorego z lekarzem. W leczeniu chorego jest bardzo ważna edukacja. Pacjent musi wiedzieć, że mimo iż choroba ma charakter przewlekły,a dolegliwości często są bardzo uciążliwe to jednak nigdy nie stanowi zagrożenia dla życia,ma charakter łagodny.Istotna jest wiedza na temat objawów oraz efektów leczenia.

Należy przeanalizować wszystkie czynniki,których wyeliminowanie może przynieść poprawę stanu chorego.Stałym elementem leczenia,szczególnie u chorych z objawami depresji i stanami  lękowymi jest psychoterapia. Pomaga ona  zrozumieć wpływ warunków życia i pracy na przebieg tej choroby,a także uczy jak unikać bądź eliminować sytuacje stresogenne. Nierzadko konieczna jest konsultacja psychiatryczne i włączenie leków przeciwdepresyjnych bądź przeciwlękowym. Osobnym zagadnieniem jest właściwy dobór diety pozwalający zminimalizować objawy choroby.

Pacjenci  z zespołem jelita drażliwego nie zawsze potrafią określić pokarmy,których spożycie nasila odczuwane  przez nich dolegliwości.Pomocą w identyfikacji szkodliwych produktów może być prowadzenie tzw.dziennika choroby,w którym notowane są spożywanie posiłki.

W zespole jelita drażliwego należy unikać: pokarmów wzdymających (warzyw strączkowych,kapusty,cebuli itp.), mocnej kawy i herbaty,alkoholu,czekolady ,słodyczy i orzechów. Nie są wskazane posiłki wysokowęglowodanowe i bogatotłuszczowe.Istotne jest również unikanie pokarmów zawierających glutaminian sodu,lub sztuczne substancje słodzące. U części chorych dodatkowo występuje nietolerancji laktozy – w diecie tej grypy pacjentów należy wykluczyć mleko i przetwory mleczne.

W zależności od tego czy w przebiegu choroby występują biegunki czy zaparcia modyfikuje się odpowiednio dietę.Pacjenci z biegunkową postacią choroby powinni unikać,razowego pieczywa, tłustych serów żółtych i topionych,tłustego mięsa, wędlin, majonezu, smalcu, czekolady, dżemów, kapusty, kalafiora, groszku,fasolki, a z owoców truskawek, malin, porzeczek, moreli, śliwki, gruszek i ananasów.

Wskazane natomiast są: chleb pszenny, kasza, ryż biały, drobne makarony, sery białe i topione niskotłuszczowe,chude mięso głównie drobiowe,masło,olej,marchewki, sałata,ziemniaki, pomidory, ogórki, kisiele, budynie, lody, galaretki, słaba herbata, słaba biała kawa, niegazowana woda mineralną oraz rozcieńczone soki. Z owoców banany,arbuzy,mus jabłkowy,owoce cytrusowe.

Pacjenci skłonni do zaparć powinni stosować dietę bogatoresztkową, wprowadzić dużą ilość błonnika.Wskazany jest dodatek do codziennej diety otrąb pszennych – do 1/2 szklanki. Wprowadzanie  otrąb powinno się rozpocząć od małej ilości np.od jednej łyżki dziennie i stopniowo zwiększać.W przeciwnym razie może dojść do przemijającego nasilenie wzdęć czy dolegliwości bólowych.

Oprócz modyfikacji diety konieczne jest zwiększenie ilości przyjmowanych płynów.Zaleca się pić minimum 1,5 litra dziennie,a optymalnie 2,5 do 3 litrów.

Duże znaczenie ma też sposób przygotowania potraw- wskazane jest gotowanie tradycyjne i na parze,pieczenie beztłuszczowe,duszenie bez dodatku tłuszczu..Nie zaleca się smażenia,tradycyjnego pieczenia,duszenie,po wcześniejszym obsmażeniu.

Poza dietą stosuje się leki zmniejszające wzdęcia,rozkurczowe,przeciwbiegunkowe i przeczyszczające, w zależności od potrzeby,a także przeciwdepresyjnych i przeciwlękowe.

Leczenie  kompleksowe objejmujące psychoterapię, właściwą dietę, przyjmowanie leków pozwala na istotne zmniejszenie objawów i poprawę komfortu życia pacjenta ,a co się z tym wiąże poprawę funkcjonowania społecznego,zawodowego i rodzinnego.

Categories: Poradniki psychologiczne Tags: Tagi: